Archiwum wrzesień 2004, strona 1


wrz 10 2004 Czerwono-niebieska aura
Komentarze: 0

Myslicie ze dziwny sen to bylo cos bardzo niezwyklego?to sluchajcie reszte dzisiejszego dnia.

Myslalem ze to bedzie normalny dzien jak zawsze.Wstaje ubieram sie i ide na autobus.
Wchodze i jak zawsze zajmuje miejsce w srodku.Autobus ruszyl a ja popatrzylem sie w przod.
Nie bylem pewny tego co zobaczylem.Osoby w autobusie nie byly juz takie same jak zawsze.Bylem w stanie zobaczyc jakas dziwna aure w kolorze czerwono-błękitnych w okolicach ich brzucha.Dziwne i niewytlumaczalne.Kazdy z nich posiadal taka sama aure ale zachowywali sie normalnie jakby to byl codzienny dzien.
W polowie drogi przerazony popatrzylem na przystanek.Pelno ludzi z taka sama aura i jeden dziwny osobik przemykajacy sie miedzy przystankiem z aura w kolorze bialym?tak bialym.
Podczas powrotu ze szkoly widzialem go jeszcze pare razy jak skaradal sie z dala odemnie.
Obserwowal mnie?czekal na dobry moment? nie wiem..
Wrocilem do domu i zastalem siostre w kuchni.Miala taka sama aure jak reszta ludzi.
Bez slowa wrocilem do swojego pokoju.Teraz siedze i czekam na kolejne dziwne wydarzenia.Juz wiem ze nigdy nie bedzie tak samo...

za-zycia : :
wrz 10 2004 Zniewolony Aniol
Komentarze: 2

Wczoraj mialem dziwny sen,zreszta przez wiekszosc nocy nie spalem.
W moim snie Anioł w bialo-czarnej szacie chcial cos do mnie powiedziec,cos mi przekazac jednak jakas niewidzialna istota ściskala mu gardlo i nie byl w stanie.
Ślad po wczorajszym przedmiocie zostal :ma wyglad malego zielonego szmaragdu.

za-zycia : :
wrz 09 2004 Coś mi mowi ze juz nie bedzie nigdy tak...
Komentarze: 0

Stojąc na balkonie,ogladajac gwiazdy nie bylem swiadomy zagroznia.
Popatrzylem w niebo i zobaczylem jakis obiekt zblizajacy sie w moim kierunku.
Stalem wryty olsniony blaskiem tego obiektu.
Bardzo maly obiekt lecial wprost na mnie,nie wiedzac czy odskoczyc stalem w bezruchu.
Zostalem trafiony.
Dziwny kamien wtopil sie w moje cialo.
Coś mi mowi ze juz nie bedzie nigdy tak samo jak kiedyś....

za-zycia : :
wrz 09 2004 Wiersze
Komentarze: 1

Najpiękniejsze są chwile
Ktore mijają bezpowrotnie
Zapisane w pamięci
Są ostoją w naszym smutku
Żyjemy i piszemy
idziemy łapiąc lepsze momenty
Chowamy je starannie...
odganiamy ciemne myśli
Najpiękniejsze są chwile
to one dają nam siłę by żyć
i by zawsze trwać przy swoim

Ciągle nie wiem co i jak,
wszystko w zyciu idzie na wspak
Życie rani i przydusza,
pot mi leci..ale katusza
Juz niemoge,klekam nisko,
jednak to nie wszystko
Patrze w niebo i sie modle,
do chmurek cicho skomple
Nie pomagają te wołania,
zabieram sie do wzdychania
Wzdycham głosno i donośnie,
może ktoś się wreszcie wznośnie
Życie częśto daje kopa,
a po śmierci piekielne wrota...

za-zycia : :
wrz 09 2004 0 nauki
Komentarze: 1

Wszyscy juz sie ucza i odrabiaja zadania a ja jak zawsze siedze i nic nie robie O_o
Dziwne to wszyztko jest...ale nie bede sie dluzej nad tym rozwodził.
Dzis ide 2h pozniej bo nie mam sily aby wpasc na 2 pierwsze godziny Peliela.
Wczoraj mielismy wywiadowke O_o ale luzikk...godzin podobno nam nie zmienia wiec juz tak do konca bede chodzil zawsze na popoludniu i wracal noca.W sumie mi to nie przeszkadza ale uczyc sie nei ma kiedy..:// a ja zmobilizowany nie jestem wiec ciezko mi bedzie rano siąść i sie pouczyc..

Pewnie pomyslicie ze jestem okropny nieuk,straszny kombinator itd a ja wam nie zaprzecze.Moze i ja jestem taki ale swiat tez nie jest taki doskonaly...zycie cie czasem tak mocno dusi ze nie mozesz nic powiedziec.Ja sie nie tlumacze,poprostu wina nie lezy tylko po 1 stronie.

za-zycia : :