Szkola,Energy 8 i walka o byt :)

No to skrobne wam cos bo mam dobry humor i Energy 8 w glosnikach :D

pffff szkola sie zaczela...szkola? jaka szkola? ja nie mam zamiaru narazie siadac nawet za zeszytem.
W pierwsze dni jakos sie dosc spokojnie trzymalismy ale dość...energia juz nas tak rozpiera ze hehe.Wczoraj na Historii,Religii i Wf nauczyciele dostawali nieziemskiej kurwicy.
Musicie sobie kupic atlas historyczny
-slucham? atlas grzybow?
-Dość tego piszecie kartkowke ! Z piastow itd
-Z grzybow? a muchomorki bedą? :P
Codziennie przed szkola ide z Ojcem na BP po 2piwka bo suszy.....tylko 2 wiec cicho :d
Dzis wrocilismy bardzo wczesnie bo gosc tylko zrobil grupy na Praktyki,przeczytal BHP i poszedl.Niestety...grupy zrobil bez naszej wiedzy numerkami i tak wypadlo ze mam najbardziej lajtowego goscia ale ide za to na 13.15 :( masakra...
Z POME uwolniłem sie od nieszczesnego Matiasa ktory męczyl mnie przez caly poprzedni rok i poszlem do Pana Rybaka :P ktory za flaszke podobno moze cos tam dopomoc z ocenkami itd :)
Wiem,wiem jestem okropny ale jak zawsze mowie dobrze mi z tym...
Męczy mnie okropnie to ze wracam ze szkoly o 20.30... i teraz jak juz sprawa Srody jest zalatwiona to nigdy nie mam na rano tylko wracam tak od 16 do 20.30 do domu...ludzie zabijcie.
Wczoraj skonczylem dokanczac pokoj i juz jest luzik na calego...nowe mebelki itd
Z WF mam juz uwage i dziwie sie ze tak dlugo wytrzymalem z dobrym zachowaniem :)
Dzis robilem w szkole zdjecia wiec mam ich tam w aparacie pare no i pare swietnyc filmikow.