za-ycia

Uświadamiam sobie ze tak musi być
Takie mi życie pisane
Wspominam te chwile,
Patrząc w lustro przeszłosci.
Wiem że byłaś i będziesz
Zawsze pomożesz ramieniem.
Czasem nakarmisz,
śmiechem zarazisz.
Jesteś moim ukojeniem
Tak jak ja,twoim marzeniem...
Jedno Twe słowo dodaje mi sil,
daje nadzieje,
że to szczęscie jest własnie Tu.
Zawsze bedę z tobą,
chocby daleko
to jednak tak blisko....

--------------------------------------

Czemu tak na mnie patrzysz?
Dlaczego caly czas milczysz..
Patrząc w twoje oczy zielone,
Widze pustkę...
To milczenie mowi wszystko
masz żal do mnie
o ten czas
o te chwile.
ODwracasz się w morku
Idziesz naprzód,
prowadzona przez światlo życia...

Biegne przez wiatr
przez deszcz i grad
Mysl o Tobie dodaje mi sil
Nie zatrzymam się,bedę wył.
Pot mi leci z twarzy
Moje serce cały czas marzy
Krzyczy,rwie,placze
Dodaje speeda....
Nie wie co robić,
jak sie zakochwać
Jak wyjść z tej sytuacji
Bije jak oszalałe
Nagle.....staje......
A ja upadam na ziemie...

Marzenia kolorowe
Białe,niebieskie,czerwone
Dodają mi sił,
dają wiarę
ze to co dobre,może się zdarzyć..

Jestem szcześliwy..

I to nie dlatego ze mam pomysla na nowy pulpit :P

Ciesze sie ze niektore osobki są ze mna bo bez nich to nie byloby tak samo :*

Ładna pogoda dzisiaj :)
Trzeba sie bedzie wybrac na rowerek...planuje wypad na Podgorze ale chyba nikt tak daleko ze mna nie pojedzie :( A moze jednak??:)
Ehhh w tym momencie ja juz zygam szkola....Mam jej dosc!!!!Nigdy w Zyciu sie tlen ie uczylem co w 1LO.Wogole jak by nie patrzec to w 1 i 2 gim. wogole sie nie uczylem....Jutro sprawdzian z majcy i treba sie nauczyc na Biolce.W srode trzeba sie nauczyc na Peliel i niemiecki,Czwartek pomiary i fizyka a o piątku to juz nawet nie wspominam....
Coraz mnie czasu dla siebie :( umieram...

Co tu ejszcze pisac,jutro mam probe z tego przedstawienia o Grecji wiec anglik nam przepadnie..
Napisalem na polskim 3 wierszyki w przerwie jak cos gadala babka i mysle ze tu coś zamieszcze,dawno nic nie bylo :P.

Zieff do wieczorka...

Nie mam neta.Wiedzialem ze tak bedzie mimo ze wszyscy mowili ze bede mial i nie mam sie czym przejmowac.
Ogladalem 21 gramow i powiem wam ze do kina nie warto sie na to wybierac.Anka wyjechala na Weekend na dzialke i nie wiem kiedy bedziemy robic tą pizze.....Nie bede sie oszukiwal,bez neta nudzi mi sie jak cholera.....Co ja bede przez weekend robil?? No tak wiem ze mam sie pouczyc chemii,peliela i musze zrobic za kase Listy z angielskiego.
Teraz deszcz pada...mam nadzieje ze jutro nie bedzie padal bo bedzie kiebsko...Na przedstawienie o Grecji przebieram sie za Boga (Apollo),musze jechac po jakies biale przescieradlo bo ja nie mam zadnego :P.aLE BEDĄ JAZDY.....
Po wywiadoce nie bylo dobrze...dopiero na 2 dzien sie dowiedzialem ze Babka mowila ze podobno podburzam klase :P.Niach Niach...Co by tu jeszcze napisac......Zdalem 1/3 pomiarow i jest ok...Dobra koncze juz bo nie mam nastroju napisanie....Nie wiem co bedzie po Weekendzie bez neta...ehhh :(